Zakończył się cykl o Puchar GKSŻ 500R. W ostatniej rundzie w Bydgoszczy triumfował Maksymilian Pawełczak. 14-latek, który w czerwcu został mistrzem świata w SGP3, wygrał wszystkie biegi.
– To mój chłopak – mówi o Pawełczaku dumny trener Jacek Woźniak. – Maksymilian ma duży talent i już wiele osiągnął, a może jeszcze więcej. Żeby jednak było jasne, to wszystko się stanie, jak będzie dużo pracował i zachowa pokorę. Zresztą on wie, co ma robić – dodaje szkoleniowiec z Bydgoszczy.
Pawełczak na domowym torze nie dał szans rywalom, choć jeszcze kilka dni temu pauzował z powodu kontuzji. Gips na ręce nosił 5 tygodni. – W drugim tygodniu przyszedł do mnie i z błyskiem w oku mówił, że nie może się doczeka powrotu – przyznaje Woźniak, a ten głód jazdy było u Pawełczaka widać.
W ogóle to Puchar GKSŻ 500R wymyślony dla zawodników z klubów pierwszej i drugiej ligi. 500R oznacza silnik ze specjalną zwężką w gaźniku. Powoduje ona spadek mocy. – Z 500 robi się 250 – zauważa Woźniak. – Dwa, trzy lata temu testowaliśmy to z trenerami Rafałem Dobruckim i Robertem Kościechą, a teraz zawodnicy się na tym ścigają. W 500R są te same czasy i osiągi, co w 250cc. Zwężka powoduje, że silnik nie jest tak wyżyłowany i nie eksploatuje się aż tak bardzo, więc to dobre dla kieszeni. Nie trzeba w końcu robić aż tak wielu serwisów, mniej jest awarii – ocenia trener Woźniak.
Wróćmy jednak do ścigania w Bydgoszczy, które pokazało, że mamy wielu ciekawych zawodników między 13 a 15 rokiem życia. Wielu z nich może w przyszłości stanowić o sile naszego żużla. Chodzi nie tylko o Pawełczaka. Jest też kilku innych. – Siedmiu, ośmiu się wybija, ale innych bym nie skreślał. Pokora, praca, odrobina talentu i każdy z nich może kiedyś błyszczeć – przekonuje nas Woźniak.
Klasa 500R, to szansa, żeby to grono młodych, zdolnych było jeszcze większe. 500R sprawia, że można czarny sport uprawiać taniej. Na tym etapie, gdy zawodnik ma naście lat, to jest bardzo ważne. Wiadomo, że znacząca część ciężaru, jak idzie o utrzymanie, spada na rodziców, a domowe budżety nie są z gumy.
Najlepsi w finałowej rundzie Pucharu GKSŻ 500R w Bydgoszczy.
1. Maksymilian Pawełczak 15, 2. Igor Kordun 12, 3. Paweł Wyczyszczok 11.
Końcowa klasyfikacja Pucharu 500R
TOP10: 1. Igor Kordun 129, 2. Paweł Wyczyszczok 116, 3. Dawid Cepielik 103, 4. Nikodem Łuczak 98, 5. Bartłomiej Kubica 88, 6. Piotr Reszka 78, 7. Maksymilian Pawełczak 75, 8. Kacper Zieliński 74, 9. Arkadiusz Wąchała 59, 10. Dawid Skrzypiński 55.
Pozostałe miejsca: 11. Kacper Sobkowiak 52, 12. Filip Pawlak 49, 13. Nikodem Leśnik 47, 14. Filip Zaborek 45, 15. Jakub Malina 44, 16. Oskar Kręglicki 38, 17. Mikołaj Sanocki 31, 18. Jakub Urban 21, 19. Jakub Dolata 20, 20. Arkadiusz Kordek 12, 21. Kacper Szumla 9, 22. Dominik Baryłka 7, 23. Dominik Łakomy 6, 24. Robert Downar 5, 25. Maksymilian Kabaciński 4, 26. Patryk Surowiec 2.