Rany po przegranym finale KLŻ wylizane. Ultrapur Start Gniezno już pracuje nad projektem Start 2025. – Te prace idą dwutorowo ze względu na doniesienia medialne – mówi nam Radosław Majewski, dyrektor Startu.
– Przegraliśmy finał, ale wciąż wiele mówi się o tym, że możemy trafić do Metalkas 2 Ekstraligi. Nie wiadomo, co będzie z Orłem Łódź, Wybrzeżem Gdańsk czy też Unią Tarnów. My oczywiście nie czekamy na niczyje potknięcie, ale jesteśmy czujni. Jeśli coś miałoby się wydarzyć, to chcemy być na to gotowi – stwierdza Majewski.
Jeśli chodzi o nazwiska, to w tej chwili pewne jest tylko to, że w składzie na 2025 znajdzie się Szwed Caspar Henriksson. Klub nie musi się więc martwić o pozycję zawodnika U24.
– A poza tym działamy z dużą rozwagą. Tak, jak powiedział prezes Paweł Siwiński, chcemy powalczyć o utrzymanie Sama Mastersa. To był nasz lider w tym roku i tego nie chcemy zmieniać. Więcej nazwisk nie jestem w stanie jednak podać, jeszcze nie teraz – kwituje Majewski.
Dodajmy, że Start ma też już za sobą audyt Ekstraligi i czeka na wyniki.