Energa Wybrzeże Gdańsk przygotowuje się do sezonu w Krajowej Lidze Żużlowej, choć gdańszczanie mają jeszcze cień szansy na pozostanie na zapleczu PGE Ekstraligi. Bez względu na klasę rozgrywkową w Gdańsku kontrakt przedłuży Niels-Kristian Iversen. Utytułowany Duńczyk ma ambitne plany. – Indywidualnie chcę być najlepszym zawodnikiem rozgrywek, a drużynowo chcę wywalczyć awans – mówi nam 42-latek.
Iversen jest kolejną z wielkich gwiazd, która może wystartować na torach Krajowej Ligi Żużlowej. To wieloletni reprezentant Danii, była gwiazda PGE Ekstraligi, brązowy medalista mistrzostw świata z 2013 roku (indywidualnie) i aż czterokrotny mistrz świata w drużynie. W ostatnich czterech sezonach popularny „PUK” z niezłym skutkiem prezentował się na zapleczu elity. W zakończonych rozgrywkach spadł z Energą Wybrzeżem Gdańsk, jednak sam wykręcił średnią biegową 2,015.
POLSKIZUZEL.PL: Zostajesz w Wybrzeżu Gdańsk po spadku do Krajowej Ligi Żużlowej. Dlaczego?
Niels-Kristian Iversen, żużlowiec Energi Wybrzeża Gdańsk: Zostaję w Gdańsku, bo dobrze czuję się w tym klubie. Brałem pod uwagę inne opcje, ale chciałem zostać w Enerdze Wybrzeżu, zwłaszcza jeśli zdarzyłoby się, że ostatecznie pojedziemy w Metalkas 2. Ekstralidze. Na ten moment jesteśmy jednak w Krajowej Lidze Żużlowej i w takim wypadku też pozostanę nad morzem.
Jak oceniasz aktualny poziom KLŻ? W ostatnich latach kontrakty z klubami z trzeciego poziomu rozgrywkowego podpisali bardzo utytułowani zawodnicy.
– Nigdy nie startowałem w KLŻ, więc trudno się odnieść. Na pewno będę chciał być najlepszym zawodnikiem rozgrywek.
Znasz wszystkie tory w polskiej lidze, m.in. w Pile, Opolu lub Gnieźnie? Jeśli nie, to nie obawiasz się spotkań wyjazdowych?
– Nie znam zbytnio większości torów, ale nie obawiam się tego faktu. Zdecydowałem się, że pojadę dla Energi Wybrzeża nawet w KLŻ i podjąłem decyzję – mając pełną świadomość – że tory będą inne.
Wybrzeże Gdańsk nie wyobraża sobie braku awansu w przypadku startów w KLŻ. Jaki będzie twój główny cel?
– Chcę być najlepszym zawodnikiem i wywalczyć awans z Energą Wybrzeżem. Interesuje nas tylko i wyłącznie szybki powrót poziom wyżej.
Pod względem indywidualnym sezon 2024 miałeś całkiem niezły. Pierwsza część rozgrywek była średnia w twoim wykonaniu, druga z kolei o niebo lepsza. Czternaste miejsce spośród wszystkich zawodników Metalkas 2. Ekstraligi jest naprawdę dobrym wynikiem.
– Pomijając wynik drużyny, to był dobry sezon w moim wykonaniu. Na początku miałem kilka wpadek, ale dalej indywidualnie było tylko lepiej. Klucz tkwił w tym, że doszedłem do ładu z silnikami.