Nowa strona 1

Trans MF Landshut Devils przystąpiło do zmagań w Krajowej Lidze Żużlowej po wcześniejszej rezygnacji z udziału na torach Metalkas 2. Ekstraligi (sprawy regulaminowe). Drużyna z Bawarii, mimo dość silnego składu, zajęła jednak dopiero szóste miejsce. – Grubo poniżej oczekiwań – ocenia postawę Niemców Mateusz Dziopa, komentator Canal+.

Trans MF Landshut Devils wygrało tylko trzy z dziesięciu spotkań. W tegorocznej KLŻ wystartowało sześć zespołów, więc to Niemcy zakończyli rozgrywki na ostatniej pozycji w tabeli. Poniżej, wraz z Mateuszem Dziopą z Canal+, wybieramy najlepszego zawodnika, największe zaskoczenie i rozczarowanie oraz przestawiamy krótką prognozę na przyszłość.

6. miejsce – ocena: Grubo poniżej oczekiwań.

Najlepszy zawodnik: Kim Nilsson.

Zaskoczenie: Erik Riss. Można było spodziewać się, że od jego punktów będzie sporo zależeć, ale chyba nikt nie spodziewał się aż 11. średniej w lidze.

Rozczarowanie: Antonio Lindbaeck. Wynik sportowy to jedno, ale znów było o nim głośno w temacie pozatorowym – tym razem chodziło o doping, czego efektem było jego zawieszenie.

Prognoza na przyszłość: Niemcy awansować nie mogą, ale też nie można powiedzieć, że ich skład będzie składał się z zawodników ratujących resztki swoich karier. Wręcz przeciwnie – oprócz niemieckiej młodzieży, w kadrze pojawił się Leon Flint, którzy będą chcieli wspierać Wrighta, Rissa i Woelberta.

2. Liga Żużlowa