– Pojechali powyżej oczekiwań, zwłaszcza myśląc o dwumeczu w playoffach – mówi komentator Canal+ Mateusz Dziopa o tegorocznej postawie Polonii Piła. Mimo całkiem udanego sezonu władze klubu dokonały korekt w składzie. W Pile doszło już do powrotów Adriana Cyfera i Tomasza Gapińskiego, a także do transferów Jonasa Seiferta-Salka oraz Villadsa Nagela (U24).
Polonia po rundzie zasadniczej była trzecią siłą Krajowej Ligi Żużlowej z bilansem 4-0-6. O wysokim, trzecim miejscu zadecydowały punkty bonusowe (trzy). Więcej uzbierały tylko Ultrapur Start Gniezno i Unia Tarnów. Pod koniec sezonu pilanie mieli utrudnione zadanie, gdyż domowe spotkania musieli odjechać na torze w… Bydgoszczy. Ich stadion w Pile nie był dostępny do użytku. Drużyna dowodzona przez legendarnego Hansa Nielsena zakończyła zmagania na przegranym dwumeczu półfinałowym z późniejszym triumfatorem z Tarnowa.
Poniżej, wraz z Mateuszem Dziopą z Canal+, wybieramy najlepszego zawodnika, największe zaskoczenie i rozczarowanie oraz przedstawimy krótką prognozę na przyszłość.
3. miejsce – ocena: Powyżej oczekiwań, zwłaszcza myśląc o dwumeczu w play-offach.
Najlepszy zawodnik: Adam Ellis. Lider z prawdziwego zdarzenia, właściwie nie zawodził swoich fanów.
Zaskoczenie: Mathias Pollestad. Może nie z powodu wyników, bo tego można było się spodziewać, ale bardziej dlatego, że nie potrzebował czasu na aklimatyzację w drużynie z Piły. Wszedł „z buta” i trzymał swój solidny poziom.
Rozczarowanie: Jonas Knudsen. Miał być duński brylant, na razie połysku nie widać. Oczywiście przed Jonasem cała przyszłość, ale jak na razie nie porywa.
Prognoza na przyszłość: Stadion zaraz będzie, skład wygląda solidnie. Nic, tylko jeszcze spłacić wszystkie należności. Jak to się uda, to Polonia będzie miała solidne podstawy do optymizmu na kolejne lata.