Władze Speedway Kraków przed debiutanckimi rozgrywkami w Krajowej Lidze Żużlowej wyraźnie podkreślały, że celem jest spokojne odjechanie sezonu i stworzenie ciekawych widowisk na własnym torze. To chyba się udało. Pod Wawelem odnieśli dwa zwycięstwa. W dodatku, w kilku spotkaniach napsuli trochę krwi wyżej notowanym rywalom.
Drużyna z Krakowa długo utrzymywała się na szóstym miejscu w tabeli KLŻ. Dopiero na sam koniec rundy zasadniczej, po porażce w Opolu, spadła na siódme. Pierwszy rok w KLŻ to jazda oszczędnościowym składem opartym przede wszystkim na zawodnikach z pierwszą prawdziwą szansą w Polsce lub takich, dla których mogła to być ostatnia okazja do zaprezentowania swoich możliwości.
Udaną końcówką rozgrywek wypromował się Dawid Rempała. Zawodnik Speedway Kraków do lat 24 był najskuteczniejszy w całym zespole (średnia biegowa 1,772). W Opolu w siedmiu wyścigach uzbierał aż 18 punktów. Często wynik krakowian na swoje barki brał Richard Lawson (1,745). Trzecim liderem okazał się Matic Ivacic (1,730). Średnie pokazują, że brakowało lidera, drużyna punktowała w kratkę.
Wystarczyło to do dwóch zwycięstw na własnym torze – z Lokomotivem Daugavpils (46:42) i Trans MF Landshut Devils (48:42).
Speedway Kraków w liczbach
Miejsce: 7
Najwięcej punktów z bonusami: 101 – Dawid Rempała
Najwięcej punktów: 95 – Dawid Rempała
Najwięcej bonusów: 6 – Dawid Rempała i Richard Lawson
Najwięcej trójek: 17 – Dawid Rempała
Najwięcej biegów: 57 – Dawid Rempała
Najlepsza średnia domowa: 1,952 – Matic Ivacic
Najlepsza średnia wyjazdowa: 1,813 – Dawid Rempała








