Drugi raz z rzędu drużyna Trans MF Landshut Devils nie znalazła się w fazie play-off Krajowej Ligi Żużlowej. Bilans 4-0-8 (+ dwa bonusy) wystarczył do zajęcia piątego miejsca w tabeli z dorobkiem 10 punktów. Do najlepszej czwórki zabrakło pięć „oczek”.
Jeśli weźmiemy pod uwagę miejsca, to Trans MF Landshut Devils zrobiło niewielki postęp w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami. W sezonie 2024 Bawarczycy zajęli szóstą pozycję w sześciozespołowej lidze, natomiast w 2025 było piąte w zmaganiach, w których udział wzięło już siedem drużyn – wyprzedzili OK Kolejarza Opole oraz Speedway Kraków.
Nie można powiedzieć, że w ekipie z Niemiec nie było zawodników ciągnących wynik. Kim Nilsson wykręcił średnią biegową 2,122. Był to dziewiąty wynik w KLŻ. W TOP15
znaleźli się jeszcze: jedenasty Charles Wright (2,044) i czternasty Erik Riss (1,952). Solidnie prezentował się też niezwykle doświadczony na trzecim poziomie rozgrywkowym Kevin Woelbert (1,811).
Niemcy mogli liczyć jeszcze na kilka „oczek” żużlowców U24, autorstwa Leona Flinta oraz Kevina Juhla Pedersena, a także juniora Mario Häusla. Na play-off było to jednak za mało.
Trans MF Landshut Devils w liczbach
Miejsce: 5
Najwięcej punktów z bonusami: 104 – Kim Nilsson
Najwięcej punktów: 96 – Kim Nilsson
Najwięcej bonusów: 15 – Kevin Woelbert
Najwięcej trójek: 19 – Kim Nilsson
Najwięcej biegów: 53 – Kevin Woelbert
Najlepsza średnia domowa: 2,105 – Erik Riss
Najlepsza średnia wyjazdowa: 2,167 – Charles Wright








