Tłumy na prezentacji Polonii Bydgoszcz. Tym razem klub zorganizował ją w Centrum Handlowym Focus, bo chciał powalczyć o nowych kibiców. Ten pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę.
Na prezentacji Polonii nie była Tomasza Golloba i Zbigniew Bońka, ale pojawili się wszyscy zawodnicy, których w sezonie 2020 będzie mieć do dyspozycji Jerzy Kanclerz. Do Bydgoszczy pofatygowali się nawet obcokrajowcy, ale show i tak skradł Kamil Brzozowski. To jemu fani zgotowali najgłośniejszą owację. 33 – latek błysnął w dodatku poczuciem humoru, bo każde pytania prowadzącego prezentację Tomasza Lorka obracał w żart.
– Nowe miejsce prezentacji zdało egzamin. Gdybyśmy zdecydowali się na stadion, to przyszłyby te same osoby co zawsze, a nam zależało na zainteresowaniu żużlem szerszego grona. To się udało. Przez cały czas obserwowało nas kilkaset osób – cieszy się Andrzej Matkowski, kierownik administracyjny Polonii.
W Bydgoszczy panuje duże optymizm, bo gołym okiem widać rosnące zainteresowanie żużlem. Polonia po chudych latach staje się coraz silniejsza, co dostrzegają kibice, którzy chętniej kupują karnety. – Rok temu o tej porze zostało sprzedanych niecałych 300 karnetów. Teraz mamy niecały tysiąc, więc sprzedaliśmy trzy razy więcej karnetów. To bardzo cieszy – przekonuje Matkowski.
Dodajmy, że w sezonie Polonia liczy na 4-5 tysięcy kibiców na każdym spotkaniu. Ten plan wydaje się bardzo realny. W ciemno można założyć, że zdecydowanie największym zainteresowaniem będą cieszyć się derby z eWinner Apatorem Toruń. To będzie jedno z najważniejszych wydarzeń pierwszej ligi w sezonie 2020.
